Rozwój nowej, skutecznej broni palnej pod koniec XIV wieku, zwłaszcza artylerii, w którą uzbrojone były średniowieczne armie, oznaczał nagłe zagrożenie dla obrony zamków, ponieważ ich dawni budowniczowie nie znali broni palnej dalekiego zasięgu na początku XIII wieku. Ta modernizacja technologii bojowej okazała się również zgubna dla zamku Sternberg w 1467 roku, kiedy to wojska króla Jerzego z Podiebradów oblegały rezydencję zbuntowanego Zdeněka Konopiště ze Sternbergu. Zamek został wówczas zdobyty, być może z powodu braku wody i żywności, ale przede wszystkim dzięki bardzo skutecznemu ostrzałowi artyleryjskiemu zdobywców, skierowanemu od południa z wyższej pozycji strzeleckiej, skąd zamek był najbardziej narażony. Dlatego konieczne było uwzględnienie tego punktu zagrożenia w szeroko zakrojonym systemie obronnym, a najlepszym sposobem na to była budowa wysuniętego bastionu. Zlokalizowano go na strategicznie ważnym, najwyższym punkcie długiego, skalistego grzbietu, odciętego od południa szerokim, sztucznie wykopanym rowem.
Stworzono tu masywną centralną wieżę, ukształtowaną w ostrą krawędź po południowej stronie, zaprojektowaną tak, by rozbijać wrogie pociski na boki. Przestrzeń na piętrze wieży, dostępna za pomocą spiralnych schodów, ukazuje pomysłowy układ otworów strzelniczych zaprojektowanych do strzelania z lekkich dział. Kwadratowy otwór w podłodze otwiera się na wysoki, ciemny parter, który służył jako prochownia i pomieszczenie zaopatrzeniowe dla załogi wieży. Obecne wejście na parterze zostało przełamane dopiero w XIX wieku. Obszar wokół głównej wieży jest chroniony przez masywny mur obwodowy w kształcie podkowy z otworami strzelniczymi, z którego zachował się tylko tułów przedniej części.